Odpowiednio wybrany styl dywanu korzystnie wpłynie na wnętrze – poprawi jego wizualność, wzmocni efekt przytulności i ochroni podłogę przed zniszczeniami. Aby jednak całkowicie spełnił te cechy, konieczne jest wybranie odpowiedniego rozmiaru. Wbrew pozorom, rozmiar dywanu ma ogromne znaczenie dla wygody, komfortu i oczywiście atrakcyjności wizualnej wnętrza.
Dywan tylko pod stolik kawowy? Mówimy zdecydowane nie!
Wybór zbyt małego dywanu do salonu to niezwykle często popełniany błąd. O ile nie ma tragedii, jeśli meble wokół stolika, a więc sofy lub kanapy częściowo chociaż znajdują się nad dywanem, to salon traci na estetyce, jeśli dywan jest tak mały, że można na nim ustawić wyłącznie stolik kawowy. To aranżacyjna zbrodnia, której nie można popełniać! Wnętrza prezentować będzie się o wiele lepiej bez takiego dywanu. To nie tylko mało estetyczne rozwiązanie, ale również mało wygodne. Siedząc na kanapie stopy tylko częściowo opierały się na dywanie, co powodowałoby spory dyskomfort.
Dywan większy niż zestaw wypoczynkowy – zalet nie ma końca
Aranżacja, w której dywan sięga dalej niż meble wypoczynkowe wygląda na spójną, poukładaną i dokończoną. Większy dywan, w szczególności w jasnym kolorze, powiększa optycznie wnętrze. Z reguły nie wybiera się dywanów mniejszych niż te, na których stolik kawowy i kanapy, sofy czy narożnik zmieszczą się w całości. Dzięki temu stopy mogą mieć przez cały czas kontakt z miękką powierzchnią.
A co z odległością od ścian?
Dywan nie powinien być również zbyt duży. Jeśli będzie wypełniał 80 proc. powierzchni podłogi z pewnością nie doda aranżacji estetyki. Odległość między ścianą a krawędzią dywanu powinna wynosić minimum jeden metr, czyli obszar, który pozwoli na wygodne przemieszczanie się, bez nadeptywania jedną stopą na podłogę, a drugą na powierzchnię dywanu. Jeśli salon jest obszerny, a dywan ma znajdować się i pod kanapami i pod stołem i krzesłami, warto zrezygnować z jednego dużego na rzecz dwóch mniejszych.