Kolory w sypialni, którą urządzamy są tak naprawdę bardzo istotne. W tym pomieszczeniu odpoczywamy i ładujemy energię na kolejny dzień, a tej nie powinno nam zabraknąć. Jaki więc kolor powinien znajdować się w pokoju, w którym śpimy?
Na początek kilka słów o tym, jakich barw należy unikać. Sypialnie w polskich domach na ogół nie są duże, małe metraże mieszkań są nadal na porządku dziennym, tak więc w sypialni nie powinno być ciemnych kolorów, które nie dość, że pomniejszają pokój, to jeszcze mogą nas przytłoczyć i spowodować, że będziemy smutni, nerwowi i przygnębieni. Unikajmy więc koloru czarnego, ciemnobrązowego i innych, które mają swoje ciemne odcienie. Nawet bardzo jasne meble przy ciemnych ścianach nie wyglądają dobrze, w sypialni nie powinno być zbyt dużego kontrastu. Zacznijmy więc od mebli. Ich wybór nie jest wcale taki prosty przy zakupie. Jeżeli od początku urządzamy to pomieszczenie, najlepiej wszystko sobie zaplanować wcześniej, jakie chcemy sobie kupić łóżko, szafę, czy komodę. Na szczęście w sypialni nie potrzeba wielu mebli, najważniejsze jest oczywiście łóżko. Jeśli zdecydowaliśmy się na drewnianą ramę, tu możemy sobie pozwolić na ciemny kolor, przykładowo dąb. Nie przyćmi to pokoju, a nada elegancji naszej sypialni i sprawi, ze pokój stanie się bardziej przytulny. Najważniejszy dodatek taki jak materac powinien być dopasowany do ramy łóżka, zazwyczaj jest on biały, poza tym przeważnie jest przykryty pościelą i kocem, tak więc nie musimy się obawiać, że w jakiś sposób zepsuje nam swoim kolorem estetykę. Oprócz łóżka, ważnym elementem w sypialni jest szafa. Coraz częściej znajduje się ona właśnie w pokoju, w którym śpimy, ponieważ chcemy mieć więcej miejsca w przedpokoju, które zazwyczaj są wąskie a na szafę po prostu nie ma już miejsca, tak więc umieszczamy ją w sypialni. Szafa nie jest małym meblem, tak więc będzie widoczna. Powinniśmy więc zrezygnować z ciemnych kolorów. Ostatnimi czasy modne są tak zwane szafy wnękowe, które są wąskie i nie zajmują aż tak dużo miejsca, poza tym możemy wybrać interesujący nas kolor. Najlepiej, żeby był w delikatnym odcieniu beżu, bądź szarego, który jest wdzięcznym kolorem, ponieważ dobrze wygląda i pasuje do wielu odcieni. A jeżeli chcemy optycznie powiększyć pokój, to idealnym rozwiązaniem są lustra w drzwiach. Ma to również swoją praktyczną stronę, ponieważ zazwyczaj takie lustra są wysokie i bez problemu przejrzymy się w nich, kiedy będziemy chcieli. Jeśli jednak tak jak w przypadku łóżka postawimy na drewno, to idealnie będzie wyglądać drewno sosnowe, które jest bardzo jasne i po prostu ładnie wygląda. Jest to bardzo przytulny odcień, dzięki któremu na pewno poczujemy się dobrze zasypiając w naszym łóżku. Pamiętajmy, że w sypialni powinny dominować jasne kolory, bardzo delikatne, przed snem musimy się wyciszyć, niepotrzebne nam więc są pstrokate i mocne odcienie, które nas będą tylko rozpraszać. No dobrze. Mamy łóżko i szafę. Co dalej? Jeżeli mamy wystarczająco dużo miejsca na jeszcze jeden mebel, to zdecydowanie powinna być to komoda. Zazwyczaj służy ona jako podstawa pod telewizor, ale nie jest on wskazany w tym pokoju. Wystarczy, że jest w salonie, czy pokoju gościnnym, po co więc go jeszcze mieć w sypialni? Dość często psuje cały efekt i nie wygląda zbyt dobrze. Ne lepiej zamiast telewizora na komodzie postawić odpowiednie do sypialni kwiaty, świeczniki i zdjęcia naszych najbliższych, które są o wiele bardziej delikatne i na pewno bardziej będą nas uspokajać, niż telewizja. Komoda może być tego samego koloru, co szafa, ale nie musi. Owszem – bardzo ładnie wyglądają meble takiego samego koloru, ale dzisiaj nie wszystko musi być idealnie dopasowane kolorystycznie, jednak ważne jest, żeby różnica między poszczególnymi kolorami nie była zbyt duża.
Zastanówmy się teraz nad kolorami ścian, które są bardzo istotne i nadają całemu pokojowi styl i klimat. Opcji jest kilka – możemy pomalować wszystkie na jeden kolor, przykładowo niech to będzie bardzo modny dziś szary, bądź beżowy. Jeśli nie lubimy tych barw, to bardzo jasna zieleń, albo ewentualnie błękit. Jasne kolory zawsze poprawiają nam humor, poza tym wiadomo, że powiększają przestrzeń. Jak chcemy trochę zaszaleć i wyróżnić swoją sypialnię, to wybierzmy dwa kolory, ale takie, które będą nam ładnie ze sobą współgrały. Może to być wspomniana przed chwilą bardzo jasna zieleń i beż, możliwości jest naprawdę mnóstwo i na pewno znajdziemy coś, co nam się spodoba. Jest jeszcze trzecia opcja, która wymaga jednak dokładności i przemyślenia. To tapeta. Niegdyś uwielbiana przez wszystkich, jednak przy jej naklejaniu potrzeba było dużo cierpliwości, żeby efekt był zadowalający. Przeważnie się to udawało, ale takie naklejanie trwało czasem kilka dni. Dziś nie mamy takiego problemu, ponieważ coraz rzadziej oklejamy całe pomieszczenia, nie mniej jednak nie rezygnujemy z tapety, głównie w sypialni. Naklejamy jednak tylko kilka pasków, zazwyczaj nad łóżkiem. W sklepach nadal mamy wiele wzorów i kolorów do wyboru, tak więc wybór tego odpowiedniego na pewno nie będzie łatwy. Najpopularniejsze są tapety w pionowe paski i ładnie wyglądają. Jeśli więc nie wiemy, co zrobić ze ścianą a chcemy, żeby wyglądała nietuzinkowo, to wybierzmy opcję z tapetą. Przecież zawsze możemy ją ściągnąć i pomalować ścianę na inny kolor.
A co z podłogą? Wybrać panele czy parkiet i w jakim odcieniu? O tym, czy będziemy mieć w sypialni panele czy parkiet zależy od nas i w dużej mierze od zasobności naszego portfela, przy jasnych meblach, ścianach i dodatkach możemy skusić się na nieco ciemniejszą podłogę, a do tego wybrać jaśniejszy dywan. Możliwości urządzenia sypialni i dobrania do siebie kolorów jest niezliczona ilość, warto więc przemyśleć to, jak ma wyglądać nasza sypialnia, tak żebyśmy w niej czuli się naprawdę dobrze.
Sypialnia to nasza oaza spokoju, wyciszenia i tak też powinien wyglądać nasz pokój. Stonowane, łagodne kolory, które nadadzą ciepła i klimatu naszej sypialni i spowodują, że rano wstaniemy wypoczęci i przygotowani do nowego dnia.
